Archiwum 12 stycznia 2019


W zdrowym ciele zdrowy mózg
12 stycznia 2019, 01:17

Tak, to prawda. Zupełnie inaczej myśli i uczy mi się gdy jestem "zasiedziana", a zupełnie inaczej kiedy chociażby przez kilkanaście minut się poruszam. Nie muszą to być żadne wielkie ćwiczenia - może być nawet zwykłe rozciąganie się, wstanie zza biurka i porobienie killku skłonów, pajacyków czy innych wygibasów, koniecznie połączonych z głębokim oddechem! Jedną z moich ulubionych czynności, która świetnie sprawdza się na takie okazje, jest pilates 

 

Jeszcze lepiej, gdyby ćwiczenia (jakiekolwiek) odbywały się na zewnątrz, na świeżym powietrzu. Jak tylko macie możliwość wyjdźcie na dwór, pooddychajcie świeżym powietrzem a gwarantuję, że wiedza będzie dużo lepiej wchodzić Wam do głowy. Bardzo polecam też co jakiś czas zrobić "reset" mózgu i pojechać gdzieś, gdzie możecie totalnie się zrelaksować i zaczerpnąć głęboki oddech, dosłownie i metaforycznie. Nasz mózg codziennie pracuje na bardzo wysokich obrotach i na pewno będzie wdzięczny za taką chwilę relaksu smile.

Dieta
12 stycznia 2019, 00:41

Wiadomo, że dieta wpływa nie tylko na nasze ciało, ale też na umysł. Aby mózg pracował jak najwydajniej, trzeba dostarczyć mu paliwo w postaci odpowiedniego pożywienia i duuuużej ilości wody. Co mówią na ten temat teksty źródłowe? Mówią, żeby zajadać się:

- owocami (zwłaszcza bananami)

- rybami (zwłaszcza łososiem)

- ciemnym pieczywem

- orzechami (zwłaszcza tymi w kształcie mózgu, czyli włoskimi)

- nasionami

- szpinakiem

Każde źródło podaje inaczej, ale te wymienione wyżej pojawiają się najczęściej. Diety rybnej nie będę miała okazji wypróbować ze względu na to, że jestem weganką ;) Natomiast wszystko inne jem na codzień i powiem Wam, że wcale nie brakuje mi produktów odzwierzęcych. Moje odczucia są takie, że im więcej jecie zdrowych produktów, tym lepiej się myśli i łatwiej uczy. Mnie pomaga również systematyczna suplementacja wit. B12, odpowiedzialnej m.in. właśnie za pracę mózgu, co też gorąco Wam polecam.

 

Fatalnie za to wpływa na moją zdolność myślenia wlewanie w siebie litrów kawy, a także jedzenie słodyczy i ciężkostrawnych produktów (np. takich smażonych na oleju). Im lżej i z większą ilością warzyw, tym lepiej smile I pamiętajcie, żeby nie najadać się przed nauką bo istnieje dość spore ryzyko, że wtedy zamiast na zadaniu będziecie skupiać się na swoim przepełnionym brzuszku, co nie jest wskazane ;)

 

Na zdjęciu wegański makowiec mojego wykonania - zdrowy, kompletnie bezcukrowy, za to naszpikowany owocami i bakaliami - PYCHA!